Bieganie i pisanie. Czerwiec podsumowany.

Czerwiec jest już przeszłością, więc pomyślałem, że fajnie byłoby zrobić jakieś posumowanie miesiąca.
Zacznę od tego, że po luźnym maju (takie było założenie , żeby dać odpocząć nogom po kontuzjach), w czerwcu wróciłem do systematycznych treningów, z elementami siły biegowej.
Efekty:
  • Miesięczny dystans: 164 km (staram się tym razem mądrze zwiększać kilometraż)

  • Start w półmaratonie i nowa życiówka: 1.41:43
  • Udział w Sztafecie 5x5 i nowa życiówka na tym odcinku: 0:21:28
  • Trzy wybiegania powyżej 20km
  • Co ważne mam z kim biegać długie odcinki - dzięki Wojtek!
  • Bartek przebiegł swój pierwszy bieg i dostał medal ;)
  • Na endomondo powstała oficjalna Drużyna Bartka
  • Akcja "Biegnę, żeby Bartek mógł biegać" gościła w: 
- Lublinie,
- Radomiu
- Stargardzie Szczecińskim
- Warszawie
sztafeta 5x5, Warszawa
Lipiec, to początek przygotowań do Maratonu Warszawskiego. Mam nadzieje, że tym razem nic mi nie przeszkodzi w porządnym przygotowaniu i powalczeniu o nieco lepszy czas na mecie.

To tyle o bieganiu. Teraz o pisaniu.
Gdy zakładaliśmy tego Bloga, nawet nie przypuszczałem, że tyle osób będzie chciało go czytać.
Według statystyk, przez ostatnie 10 miesięcy, odwiedzany był ponad 10 tysięcy razy! Nie uważam się za wybitnego blogera - chyba nawet nie mogę powiedzieć tak o sobie :),(Karolina pewnie też nie;)) z resztą profil tego bloga jest dość specyficzny.
Być może, bardziej doświadczeni, internetowi pisarze uznają ten "wynik" za niewielki(?) ale dla mnie, dla nas to naprawdę dużo!
Mam nadzieję, że to co piszemy i w jaki sposób to robimy, trafia do Was i jest chociażby akceptowalne;)
P.S.
Od wczoraj naszmaraton.blogspot.com działa jako www.naszmaraton.pl


Trzon Drużyny Bartka ;)

0 komentarze: