Gdy bieganie nie wystarcza!
Przy bieganiu ważne są nie tylko nogi. Przekonałem się o tym po pierwszym półmaratonie w Rejowie. Po biegu bolały mnie...ramiona i barki! Teraz wiem, ze nalezy je odpowiednio wzmacniać i ćwiczyć.
Na początek przygody z bieganiem, warto też wzmocnić brzuch i plecy, tzn. mięśnie brzucha i pleców. Ja stosuję (niestety z przerwami) ćwiczenia, które znalazłem zupełnie przypadkiem na Youtube, ale śmiało mogę je polecić.
Efekty tych ćwiczeń w moim przypadku było widac już po 2-3 tygodniach, a trzeba przyznać, że nie są jakoś szczegolnie obciążające i nie zabierają dużo czasu!
Ostatnio po raz kolejny do nich wróciłem, przyda się podczas maratonu,a kto wie może jakiś sześcio...no może czteropak pojawi się na brzuchu?!;) W końcu lato idzie!;)
Wersja dla facetów:
i kobiet.
0 komentarze: